System immunologiczny jest naszym osobistym lekarzem, który potrafi poradzić sobie niemal z każdym problemem, jaki zaistnieje w organizmie. Jeśli jest zadbany i w dobrej formie, strzeże nas przed chorobą. Nawet gdy sporadycznie zdarzają się nam problemy, które mogłoby się odbić w przyszłości na naszym zdrowiu, nasz naturalny obrońca będzie zapobiegał chorobom. Niestety, w dzisiejszych czasach mało kto ma sprawny system obronny, dlatego też tak duża jest zapadalność na różne choroby. Jeśli system odpornościowy został uszkodzony, nie można go tak łatwo naprawić, a na pewno nie za pomocą obecnie stosowanych rozwiązań, czyli leczenia farmakologicznego. Właściwym sposobem przywrócenia sprawności funkcjonowania układu odpornościowegfo jest bioenergoterapia. Odbudowuje ona system immunologiczny i wspomaga go w walce z chorobą. Energia nie tylko działa na nasze pole energetyczne, lecz również bezpośrednio na nasze komórki na poziomie fizycznym oraz na emocje.
Naturalny system obronny
Zazwyczaj mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że system immunologiczny w ogóle istnieje. Jest to wielki błąd, gdyż jego działanie jest nieocenione. To on ratuje nas za każdym razem przed różnego rodzaju wirusami, bakteriami lub innymi zaburzeniami, wtedy gdy wykonujemy codzienne czynności, nie zważając na to, czy coś złego nie zaczęło się dziać w naszym ciele. Bez względu na to, gdzie jesteśmy i co robimy, nasz organizm pracuje 24 godziny na dobę. Powinniśmy go bardziej doceniać, a nie tylko coraz bardziej obciążać. Organizm bardzo często daje nam znać, że coś niepokojącego zaczęło się dziać. Są to sygnały w postaci pobolewania, alergii, dyskomfortu. My natomiast, zamiast zwrócić na nie uwagę, zazwyczaj zażywamy tabletkę, która maskuje te alarmujące sygnały. W efekcie, po dłuższym czasie, okazuje się, że jesteśmy ciężko chorzy. I niby czyja to jest wina? Oczywiście oskarżamy wszystkich, tylko nie siebie To prawdziwy paradoks.
Mikrosystem organizmu
Współczesna medycyna funduje nam sporo rozwiązań na najczęstsze dolegliwości. Są to bardzo często antybiotyki, które w gruncie rzeczy stanowią słabszą wersję chemioterapii stosowanej przy nowotworach, leki immunosupresyjne, sterydy, hormony itp. Czy zastanawialiście się, co się dzieje z układem odpornościowym po zażyciu antybiotyków? Nie tylko obce bakterie zostają zabite, lecz także wyniszczony zostaje nasz mikrosystem, czyli narzędzie systemu immunologicznego. Ta sama historia powtarza się przy okazji szczepień. Zamiast wzmocnić naszego osobistego „ochroniarza”, wspomóc go w walce z problemem, my osłabiamy go jeszcze bardziej. Ten rodzaj walki z chorobami jest niewłaściwym kierunkiem, który nie ma żadnej przyszłości. Inaczej rzecz ma się przy stosowaniu bioenergoterapii, kiedy nie niszczmy naszego organizmu, ale przeciwnie, odbudowujemy go, bez żadnych skutków ubocznych tak, aby sam mógł zwalczyć problem. Któż lepiej wie, co się „zepsuło”, niż nasz wspaniały system immunologiczny?